Nadchodzi najtrudniejszy od 23 lat okres dla domowych budżetów

Rosnące stopy procentowe, osłabienie złotego i niestabilna sytuacja polityczno-gospodarcza sprawiły, że raty kredytów hipotecznych poszybowały w górę. Z szacunków firmy HRE Investments wynika, że przeciętny kredytobiorca wydaje obecnie na ratę kredytu około 40-45 procent swoich dochodów, a jeszcze dwa lata temu obciążenie to pochłaniało zaledwie 29 procent dochodu. W tej sytuacji wiele osób ma problem z terminową spłatą. W takiej sytuacji warto pomyśleć o rozwiązaniach, jakie daje nam prawo; oto one:

1. Wakacje kredytowe 2022/2023 – jest to najnowsze rozwiązanie, które zostało przyjęte przez polski sejm. Można z nich skorzystać, jeśli kredyt mieszkaniowy został zaciągnięty w złotówkach, nie obejmują one osób, które mają kredyty w innych walutach, na przykład we frankach. Umowa kredytu musi być zawarta przed 01 lipca 2022 roku. Z wakacji kredytowych (czyli zawieszenia płacenia rat) można skorzystać w dowolnych dwóch miesiącach trzeciego i dwóch czwartego kwartału 2022 roku oraz po jednym miesiącu w każdym z kwartałów 2023 roku. Raty zostaną zawieszone w całości i bez dodatkowych kosztów. Po prostu o tyle miesięcy wydłuży się czas spłacania kredytu, czyli jeśli ktoś miał zapłacić ostatnią ratę 1 stycznia 2030 roku, a skorzysta z pełnych 8 miesięcy wakacji kredytowych, to ostatni raz odda pieniądze bankowi 01 września 2030 roku. Aby skorzystać z wakacji kredytowych 2022, trzeba będzie złożyć wniosek w swoim banku. Wnioski można składać od 01 sierpnia 2022 roku. Ważna uwaga: osoby, które mają kredyt w innych walutach, mogą także starać się o czasowe zawieszenie spłaty rat. Każdy może negocjować z bankiem wakacje kredytowe, ale te zwykłe są na nieco gorszych warunkach i zależą od indywidualnej umowy z bankiem.

2. Fundusz Wsparcia Kredytobiorców – osoby, które mają problemy ze spłatą kredytu hipotecznego (i to bez względu na to, w jakiej walucie go zaciągnęli) mogą skorzystać z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Na wsparcie można liczyć, gdy:

a) co najmniej jeden z kredytobiorców jest bezrobotny,
b) miesięczne koszty kredytu przekraczają 50 procent dochodów gospodarstwa domowego,
c) miesięczny dochód gospodarstwa domowego pomniejszony o ratę kredytu nie przekracza 1552 zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego i 1200 zł na osobę w rodzinie.

Z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców można uzyskać:

a) pomoc w spłacie rat kredytu przez maksymalnie 36 miesięcy czasu; kwota pomocy ustalana jest indywidualnie i może wynosić do 2 tysięcy złotych miesięcznie.

Ważna uwaga: z pomocy mogą skorzystać nie tylko osoby, które mają kłopot ze spłatą rat, ale także takie, które chciałyby sprzedać dom czy mieszkanie, ale wartość sprzedaży nie pokryje kredytu hipotecznego. Mogą one liczyć na pokrycie części zadłużenia pozostałej po sprzedaży kredytowanej nieruchomości. Może to być do 72 tysięcy złotych.

Pomoc w Funduszu Wsparcia Kredytobiorców to rodzaj pożyczki, ale na bardzo korzystnych warunkach:

a) zwrot rozpoczyna się po upływie 2 lat od jego udzielenia,
b) spłata dokonywana jest w 144 równych i nieoprocentowanych ratach,
c) w przypadku spłaty 100 rat bez opóźnień pozostałą część umarza się.

Wnioski o wsparcie składa się w banku, w którym zaciągnęliśmy kredyt hipoteczny.

Należy też pamiętać o tym, że kiedy wpadniemy w finansowe kłopoty, nie uciekajmy przed nimi. Aby uniknąć spirali długów, zacznijmy od:

a) spisania budżetu domowego – zapiszmy wydatki, rachunki, raty, długi do spłacenia oraz nasze realne dochody,
b) rozważenia, z czego możemy zrezygnować – trudno jest znaleźć oszczędności, ale może uda się na przykład rezygnując z drogiego abonamentu na telewizję czy internet,
c) umówienia się na spotkanie w banku, aby porozmawiać o jego spłacie. Bank to z pewnością doceni, ponieważ większość dłużników po prostu stara się przed nim „ukryć”. Negocjujmy wydłużenie okresu spłaty i spłacenie mniejszych kwot, takich które jesteśmy w stanie płacić.

Zostaw odpowiedź