Czy da się korzystać z usług bankowych całkowicie bezpłatnie?

O ile kilka-kilkanaście lat temu banków było stosunkowo mało, prowadzenie konta i praktycznie każda usługa sporo kosztowała, to dzisiaj banków jest mnóstwo i to oni walczą o klientów. Większość z nich reklamuje się, że oferuję darmową kartę, darmowe prowadzenie konta i wiele usług bez opłat – czy tak rzeczywiście jest? I tak, i nie. By korzystać za darmo z usług bankowych musimy spełniać sporo warunków, o których zdarza się zapomnieć.

Prowadzenie konta bez opłat – co trzeba zrobić?

Niektóre banki, by nie pobierać opłat za konto życzą sobię, by pensja wpływała na konto lub by co miesiąc zapewnić określone minimalne wpływy. Zaś by korzystać z karty debetowej, należy określoną ilość razy zapłacić nią w sklepie. Dopiero wtedy mamy konto bez opłat. Jeśli zapomnimy chociaż o jednej rzeczy, to opłaty wyniosą w ciągu miesiąca 5-10 złotych. Mało, jednak po co płacić?

Karty kredytowe za darmo? To też możliwe!

Nieco trudniejsza sytuacja jest z darmową kartą kredytową. Z reguły zawsze mamy jakieś oprocentowanie lub prowizje. Często jednak możemy trafić (oferta dla nowych klientów) na propozycję otwarcia karty kredytowej bez prowizji. Po pierwsze trzeba pamiętać, że karty kredytowe to umowy roczne, więc po roku za automatyczne przedłużenie na 99% zapłacimy prowizję, więc trzeba pilnować terminu i zrezygnować z umowy (wtedy prawdopodobnie otrzymamy darmową ofertę przedłużenia, by zatrzymać klienta).

Jeśli chodzi o korzystanie z karty kredytowej, również może być darmowe, więc można ją potraktować jako pożyczka bezprocentowa. Jak? Należy zwrócić uwagę na okres bezodsetkowy. Jest on z góry ustalony przez bank, czasami wynosi 30 dni, czasami 40 lub nawet 60. Oznacza to, że jeśli przez określoną ilość dni spłacimy cały dług, to nie zapłacimy żadnych odsetek za taką pożyczkę. Niestety niedopilnowanie terminu i spóźnienie chociażby jednodniowe powoduje już naliczenie odsetek.

Podobnie jest z limitem w koncie osobistym. Może być on darmowy, jednak jeśli w okresie rozliczeniowym nie spłacimy całego debetu, to mogą zostać naliczone odsetki. Również bardzo często limit w koncie jest umową roczną i po roku automatyczne przedłużenie nastąpi wraz z pobraniem prowizji za taką usługę o czym często zapominamy, a jest to umieszczone w umowie.

Zostaw odpowiedź