Chwilówki – szansa na atrakcyjną pożyczkę czy ogromne zagrożenie?

Słysząc „chwilówka” myślimy wysokie oprocentowanie, lichwa i ogrom problemów. Wbrew pozorom nie jest to do końca prawda. Chwilówki to po prostu specyficzny rodzaj pożyczek, który dostać znacznie łatwiej w firmach finansowych niż kredyt w banku. Opinie na ich temat są takie, ponieważ wielu klientów ich nie spłaca i wierzyciele zajmują ich majątek. Czy da się zdobyć atrakcyjną pożyczkę w firmie z chwilówkami? Dlaczego RRSO chwilówek jest aż tak wysokie? Sprawdźmy!

Wysokie RRSO chwilówek – dlaczego?

Chwilówka jak sama nazwa mówi to pożyczka na bardzo krótki okres czasu. RRSO to zaś rzeczywista roczna stopa oprocentowania, czyli roczny średni koszt kredytu. Dlatego jeśli pożyczymy 1000 złotych na okres miesiąca, oprocentowanie będzie 0% i prowizja w kwocie 100 złotych, oddamy 1100 złotych, a oprocentowanie RRSO to 120 %, pomimo w miarę taniego kredytu. Im krótszy okres kredytowania tym wyższe RRSO, również w bankach. Klasyczna pożyczka na okres od rok do 5 lat to RRSO w granicach 10-20% RRSO, zaś kredyty hipoteczne zawierane na 20-35 lat to RRSO w granicach 3-8% RRSO.

Atrakcyjne lub darmowe chwilówki? To możliwe!

Tak naprawdę chwilówki nie muszą być drogie. Ważne jest, by świadomie i odpowiednio wybrać ofertę i przeliczyć wszystkie koszty. Najatrakcyjniejsze chwilówki są jednak dla nowych klientów. Biorąc jednak pod uwagę wielkość rynku firm pożyczkowych, to spokojnie nowym klientem można być przez kilka lat, jeśli skorzystamy z ofert promocyjnych każdej firmy. Bardzo często można nawet otrzymać pierwszą pożyczkę bez prowizji i z zerowym oprocentowaniem. I rzeczywiście jest ono zerowe a pożyczka całkowicie darmowa! Haczyk jest tylko jeden – konieczna spłata w terminie umownym. Jeśli przekroczymy czas spłaty, zaczną być naliczane opłaty, oprocentowanie i kary umowne, które niestety w firmach pożyczkowych są bardzo wysokie.

Podsumowując, chwilówki to nie takie zło wcielone jak je każdy opisuje. Złe opinie chwilówki zawdzięczają głównie osobom, które świadomie biorą pożyczkę, by jej nie spłacać. Zapominają przy tym, że firmom pożyczkowym tym na złość nie zrobią, tylko sobie. Firmy dług sprzedają windykatorom, wychodzą na swoje, a firmy windykacyjne zajmują majątki, wypłaty i konta takich osób, co prowadzi do rodzinnych dramatów. Często te dramaty spowodowane są małą pożyczką na kwotę tysiąca czy dwóch, których opłaty, kary i koszty postępowania urosły kilkunastokrotnie.

Zostaw odpowiedź